ABADA Capoeira Poznań

Wydzielone z Filmy ABADA Capoeira (tylko!)



Promo naszej grupy

Przeniosłem dyskusje do tematu: Abadá Capoeira Poznań - film promocyjny - Q.

_________________
www.biedrusko.org

Wydzielone z Filmy ABADA Capoeira (tylko!)


Tak jak mówiłem, choć to trochę inna wersje niż wczoraj
Przez pierwszą minutę OK, ale potem... hmmm za długie, za wolne.
Może trochę wyciąć w tej drugiej części, tak żeby zalać ludzi dużą ilością obrazów, tak żeby po filmiku czuli się nakręceni, a nie znużeni
Na przykład jak Kalin gra z Dawidem, albo jak na Półwiejskiej Verdugo gra z Pintada, to są za długie ujęcia, które powodują, że człowiek spogląda na zegarek.

_________________
--
Pozdrawiam,
Quati

mam swoje zdanie na ten temat, które z reszta znasz

P.S. nie rób tu offtopa

_________________
www.biedrusko.org

Off-topa nie robię,w tym temacie umieszczamy filmy,a potem dyskutujemy o nich, o czym nie wszyscy pamiętają.
Może mój post rozpocznie dyskusje, albo krytykę przez co będziesz wiedział co się komu podoba/nie podoba.
Napisałem moją opinie do której mam prawo.

_________________
--
Pozdrawiam,
Quati

Smutny narzekał mi na brak materiałów. Masz coś więcej, Kłaku, co można by wrzucić, żeby szybszy montaż w ogóle miał sens?

_________________

Zawsze można skrócić, dorzucić parę motywów nagranych na Morasku (choćby jak miał jeszcze w 100% - Urso na YT).
Poza tym na przykład po haśle muzyka nie musi być 5-6 "ujęć" z nami śpiewającymi. Zamiast pandeiro, atabaque dać jakieś motywy z SBG, floreiros.
Nie wydaje mi się, że z 20 godzin materiału nie można czegoś jeszcze wygrzebać.
Wiem, że to jest trudne, ale na razie Smootny jest jedyną osobą, która coś w tym kierunku zakończyła. Co nam szkodzi poeksperymentować, a to nic nie kosztuje. Może zawsze wyjść coś lepszego.
Aha.
Jestem ciekaw, dlaczego Smootny tak bardzo się broni przed skróceniem filmu.

Edit: Zawsze można tez na treningu zrobić trochę dokrętek, fotosów. Można wykorzystać zbliżenia ludzi grających w roda, tak żeby na ekranie był ruch, to zwiększa dynamikę. Zawsze mogę naładować baterię, wsiąść statyw i przyjść z kamerą, chyba Smootny i Verdugo mają też dostęp do camcorderów (lepszych, czytaj nowszych od mojego). Co nam szkodzi pokusić się o to i "podejść" bliżej do trochę bardziej wyreżyserowanych scen.
Przecież i tak wszystko jest z góry ustawione w roda ;P

_________________
--
Pozdrawiam,
Quati

długość jest dobra tylko troche mało SBG

Co do skrócenia się zgadzam, jak najbardziej można, nie będzie to grzech. Smut pewno się broni, bo sporo nad tym pracował

Co do hasła Muzyka: nie zgadzam się. Skoro porobił to hasłowo, to niechże ta Muzyka ma sens. Te ujęcia są zresztą chyba najfajniejsze...

Wreszcie zgadzam się co do dokrętek w stu procentach! Należy je zrobić, żeby filmik był jeszcze bardziej profesjonalny.

_________________

sprawa jest prosta. ja jestem autorem filmu i jeśli komuś się nie podoba niech mi napisze to ujęcia z jego sobą usunę (jeśli takowe są).
komentarze oczywiście chętnie usłyszę ale na PW wtedy odpowiem każdemu na jego pytania co, dlaczego itp.

co do zamysłu filmu:
Wy już wiecie o co chodzi w Capoeira i co jak wygląda, a osoba która po raz pierwszy ma z tym styczność to dla niej:
- nie ma znaczenia czy jest za mało sbg bo nie wie co to jest,
- filmik jest za długi, nie bo chce zobaczyc co to jest i czas 6-ściu minut byłby dla niej nudny a nie tak jak tutaj 2:08

zanim go opublikowałem zrobiłem badanie wśród osób nie mających z capo styczności (bo taka jest grupa docelowa), nie będę podawał jaka to była próba bo znowu ktoś powie że za mało albo za dużo badanych, i prawie 100% sie podobał pod względem budowy jak i składników

nie każdemu może się podobać to co zrobiłem, więc jeśli ktoś ma inną koncepcje to proszę bardzo niech zrobi filmik i go zamieści na stronie, znowu pewnie usłysze że strzelam focha ale tak tez bywa

zrobiłem taki filmik a nie inny i nie zamierzam go zmieniać

jeśli sie nie podoba to po usłyszeniu sensownych argumentów go usunę

tyle z mojej strony

_________________
www.biedrusko.org

Proponuje niech kazdy zrobi filmik wg swojego uznania, nastepnie zrobimy ankiete i wybierzemy jeden ktory zapromuje nasza grupe ...

Jak czytam niektore wypowiedzi to mi sie odechciewa ...

Czyli będziemy się zachwycać wszystkim?
Nie do końca rozumiem Verdugo o co Tobie chodzi.
Smootny zrobił film mający na celu promocję grupy ABADA Capoeira Poznań, więc ludzie z ABADA Capoeira Poznań się wypowiadają co im się nie podoba, a co podoba. Chyba Smootny był świadom tego umieszczając ten film tutaj.
Gdybyśmy tylko chwalili swoją pracę na wzajem to w pewnym momencie bylibyśmy ślepi na błędy.
Napisałem co uważam, czyli to co mojej osobie się nie podoba. Oraz podrzuciłem parę uwag. Nie przekreślam całkowicie filmu, jedynie chciałbym, żeby krytyka (nie mylić z krytykanctwem) nie było traktowane jak coś złego.
To, że nie napisałem że film jest : "Supheraśny, wypaśny, kolorowy i w ogóle buźka xD", nie oznacza, że mi się nie podoba.
Chciałem jedynie powiedzieć Smootnemu na co mógłby zwrócić uwagę. I zamiast flamewar'a chciałem wzbudzić dyskusje o filmie, tak jak kiedyś dyskutowaliśmy o koszulkach. Szkoda, że Smootny zamiast wziąć uwagi do siebie od razu się obraża i odgraża. Podejrzewam, że jeszcze chwila i zacznie tu działać bardzo "Prawo Godwina".
Tak samo myślę (i to jest moja ostatnia myśl) jak coś się przedstawia pod ocenę to powinno się wysłuchać krytyki i za nią podziękować, a nie mieć w nosie ludzi oglądających to. Nie trzeba się do tej krytyki stosować, ale warto chociaż jest wysłuchać, może kiedyś (nie mówię, że tutaj) ktoś "z tej drugiej" strony będzie miał rację.

_________________
--
Pozdrawiam,
Quati

O nic mi nie chodzi, jesli ktos ma jakies propozycje odnosnie filmiku to powinien podsunac je na PW Smootnemu. A sytuacja wyglada tak ze Smootny sie napracowal , zrobil filmik majac przy tym niewiele materialow i pojechalliscie po nim ze za wolny , ze nie ma floreiros , ze malo sbg ...
Kolejna propozycja : przyniescie na trening kamerke i nakreccie floreiros, chce zobaczyc jak jeden z drugim fika ...

To czemu nie napisał, że prosi o komentarze na PW


Nigdzie nie pojechałem go, jedynie wygłosiłem swoją opinie i podałem przykłady, gdybym miał go zjechać powiedziałbym coś zupełnie innego co brzmiałoby bardziej jak:
"do d**y", albo "weź człowieku przestań takie rzeczy umieszczać"
i wcale tak nie uważam, cieszę się że Smootny coś robi, szkoda tylko, że nie można już nawet tego komentować.
I to jest obecnie mój jedyny żal.


To już proponowałem, ale z cała grupą. Dwie osoby to za mało

Peace!

_________________
--
Pozdrawiam,
Quati

a ja powiem, że mi się filmik podobał i to racja, że w sumie niektóre uwagi brzmią dośc pretensjonalnie... co do SBG i "fikania"- czy naprawde zależy nam na kolejnym ataku zapaleńców akrobatyki? i zgadzam się też w kwestii tego, że jesli ma ktoś lepszy pomysł- niech to wcieli w życie i przedstawi;)

a i oczywiście, że krytyka jest wskazana, przy tego typu sprawach- w końcu chodzi o naszą grupę, ale jak już wyżej napisałam, niektóre uwagi brzmią dośc pretensjonalnie- każdy może mieć swoje zdanie, ale można je wyrazić w trochę subtelniejszy sposób;)

nie pisałem, że filmik jest zły tylko że może być jeszcze lepszy a co do muzyki to wprowadza fajny klimat

łoo ale tu dyskusja!! Filmik jest ok, ciekawie zrobiony...nie jest łatwo tak wyszukac odpowiednich fragmentów, ujęc, więc szacunek dla Smutnego!! A co do floreiros to już nie przesadzajcie i tak nic ciekawego nie pokazemy , więc po co ta kamera na treningu?

Kobiety dobrze mowia
Ale ja i tak czekam na ta kamere na treningu i jak najwieksi "krzykacze" pokazuja swoje floreiros ... Chetnie sobie popatrze ... A pozniej mozecie sklecic swoje wypociny w filmik
Pozdrawiam

to ja proponuje zadzwonić po karetkę jakieś 10 minut przed treningiem żeby była na czas

Re: Safira, Verdugo.
Nie chodzi o to co robimy tylko jak to pokazać.
Na razie mamy materiały jedynie z Roda, albo pokazów (czyli w sumie też roda), skąd można ładne plany wyciąć tak jak zrobił to Smootny. Kino jednak nie polega na tym co kto robi, ale co pokazuje.
W starych filmach były sceny jak facet wspina się po budynku i walczy z grawitacją, gdzie w rzeczywistości leżał na brzuchu na pomalowanej podłodze, a kolega go za nogę ciągnął. Może moglibyśmy raz na treningu poświęcić 15-20 minut na to, aby właśnie takie rzeczy nakręcić. No może nie wspinanie się po ścianach, ale jakieś przejścia, interakcje między graczami.
Rozmawiałem ze Smootnym dziś i zaproponowałem mu pomoc w następnym filmie promocyjnym i uważam, że następny film powinniśmy zrobić planując go wcześniej. Smootny ma głowę od marketingu i wydaje mi się, żę jak będziemy mieli czas to "zaprojektujemy" film, który mógłby być następnym filmem promocyjnym. Jednak tak jak w reklamach w TV nikt nie idzie z kamerą na plaże i nie kręci uśmiechniętych plażowiczów w Gdynii, a potem podpisuje to swoją marką. Wynajmuję się aktorów (robi casting) i kręci się sceny, które pasują do towaru. Potem mamy na ekranie burze emocji, fajerwerków, zbliżeń, ruchu, która bardzo oddziałuje na wyobraźnie.
A wracając do tematu floreiros (:P), dla widza nie ma różnicy czy widzi potrójne salto w tył czy armade, ważny jest ruch, jednak gdy weźmie się kamerę i stanie się (tak na oko) pół metra od człowieka/ludzi którzy wykonują jakiś ruch, jak kamera wykona ruch za nogą, to otrzymujemy znacznie bardziej "dynamiczne" ujęcie. Od dawien dawna wiadomo w filmie, że w zbliżeniach gramy na emocjach widza, jest to trudne w przypadku grania twarzą, gestem, ale nie ruchem. I żeby nie było, że wyciągam to z kapelusza to wystarczy zajrzeć do literatury (np. świetny podręcznik: Jerzego Płażewskiego, "Język Filmu"), czy nawet do telewizji (na TVN24 leciał cykl wykładów Sławomira Idziaka, bardzo ogólnych, ale też bardzo inspirujących).

Podsumowując narzekamy na brak materiałów, trudność w wyborze ujęć, fragmentów do filmu. Zamiast narzekać zróbmy je! Tak się to robi w filmie, albo się kupuje ujęcia od producentów, albo się robi własne.

PS: Ja floreiros nie pokażę, bo będe trzymał kamerę

_________________
--
Pozdrawiam,
Quati

to ja cię chętnie zmienie wtedy będziesz miał czas