ABADA Capoeira Poznań

Forum poznańskiej sekcji ABADA Capoeira
Teraz jest 10 maja 2024, o 11:10

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 269 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 29 października 2008, o 00:00 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 września 2008, o 02:11
Posty: 199
Lokalizacja: Poznań
Postanowiłem sam sprawdzić i rzeczywiście słychać wyżej wymienioną frazę, chociaż po przejrzeniu tekstu piosenki dowiedziałem się, że w zamyśle autora są słowa "yeah uuuuuuu, yeah uuuuuuuu", no ale to pewnie przez słabą znajomość angielskiego albo przez kiepską dykcje, wychodzi to tak jak wychodzi :lol:

_________________
c'est la vie, but not me


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 29 października 2008, o 01:08 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 czerwca 2008, o 22:11
Posty: 176
Lokalizacja: Poznań
Cytuj:
... pasuje jak chu....


:roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 30 października 2008, o 15:39 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 czerwca 2008, o 17:24
Posty: 751
Lokalizacja: Poznań
A teraz australijski konkurs o motor. I zespól (co wg. nowego katechizmu) Anti Christ / Die Christ, czyli AC/DC. Co wcale nie tak łatwo przeliterować :P
http://pl.youtube.com/watch?v=FH0ja5mb-Mc

_________________
--
Pozdrawiam,
Quati


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 1 listopada 2008, o 12:51 
Offline

Dołączył(a): 4 czerwca 2008, o 14:17
Posty: 176
Co robia koty w muszli klozetowej? ... istnieje kilka teorii na ten temat :D
http://www.you.uz/2008/10/what-cats-do- ... oilet.html


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 1 listopada 2008, o 20:35 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 czerwca 2008, o 17:48
Posty: 157
A mówią jaki właściciel taki pies :D

[youtube]642qxehEcGg&eurl[/youtube]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 1 listopada 2008, o 20:38 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 czerwca 2008, o 17:48
Posty: 157
I jeszcze jedno ode mnie ;)

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 2 listopada 2008, o 13:45 
Offline

Dołączył(a): 4 czerwca 2008, o 14:17
Posty: 176
...no to kotow Ninja ciag dalszy :D
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 3 listopada 2008, o 14:01 
Offline

Dołączył(a): 4 czerwca 2008, o 14:17
Posty: 176
a taki fajny bit byl... ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 3 listopada 2008, o 17:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 czerwca 2008, o 17:48
Posty: 157
Ten filmik był przykry a nie zabawny :( i wcale mi się nie podobał, wcale a wcale, chlip :( ...No dobra bit był fajny ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 3 listopada 2008, o 23:19 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 czerwca 2008, o 17:24
Posty: 751
Lokalizacja: Poznań
A teraz cos z JM:
joemonster.org napisał(a):
Witam,

ludzie ode mnie z pracy wybrali się na delegację do Łodzi. Znaleźli sobie całkiem przyjemny hotelik, niby w centrum, ale w przyjemnym otoczeniu.

Zadanie:

1. Obejrzyj galerię hotelu
http://www.hotel-alicja.pl/pages/indexp ... o=1&wroc=1

2. Obejrzyj zdjęcie zrobione przez delegatów [:)]
http://img262.imageshack.us/my.php?imag ... cjadx8.jpg

3. Podaj 10 różnic...

_________________
--
Pozdrawiam,
Quati


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 3 listopada 2008, o 23:30 
a mówią, że do drifftu potrzeba conajmniej 200 koni :D


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 8 listopada 2008, o 19:05 
Offline

Dołączył(a): 4 czerwca 2008, o 14:17
Posty: 176
"Krotki filmik o tym dlaczego czesto kobiety zostawiaja mezczyzn po nocy z nimi" czy to aby nieco nie przekolorowane :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 10 listopada 2008, o 00:50 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 czerwca 2008, o 23:31
Posty: 678
Lokalizacja: Poznań
doogi napisał(a):
czy to aby nieco nie przekolorowane :lol:


GDZIEEEEEEEEEEEEEEE TAM! :lol:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 10 listopada 2008, o 12:37 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 czerwca 2008, o 23:39
Posty: 177
Lokalizacja: Biedrusko
Człowiek Widmo :lol: :lol: :lol:

_________________
www.biedrusko.org


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 10 listopada 2008, o 13:03 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 czerwca 2008, o 17:24
Posty: 751
Lokalizacja: Poznań
Najpierw Chris Rock i dobre zasady zachowania się wobec policji:
http://pl.youtube.com/watch?v=uj0mtxXEGE8&
(chociaż wydaje mi się, że już to widzieliśmy :P)

A teraz mały wstęp do świata iluzji:
David Blaine:
http://pl.youtube.com/watch?v=cb4Dd9itgzo
http://pl.youtube.com/watch?v=9Kl9tdu7qRA
http://pl.youtube.com/watch?v=EZbkq9vSDMU
http://pl.youtube.com/watch?v=r1-fho4-2bg

A teraz prawdziwi mistrzowie:
http://pl.youtube.com/watch?v=AYxu_MQSTTY

_________________
--
Pozdrawiam,
Quati


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 11 listopada 2008, o 01:10 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 czerwca 2008, o 17:48
Posty: 157
dla wszystkich fanów feel'a ;)



Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 14 listopada 2008, o 13:46 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 czerwca 2008, o 23:39
Posty: 177
Lokalizacja: Biedrusko
Obrazek

_________________
www.biedrusko.org


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 14 listopada 2008, o 22:16 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 czerwca 2008, o 17:48
Posty: 157
:D
cała prawda o...

Powiedzmy, że facetowi imieniem Stefan podoba się kobieta... nazwijmy ją Jolka. Zaprasza ją do kina. Ona się zgadza, spędzają razem miły wieczór. Kilka dni później proponuje jej obiad w restauracji i znów oboje są zadowoleni. Zaczynają się spotykać regularnie i żadne z nich nie widuje się z nikim innym. Aż któregoś wieczoru w samochodzie, Jolka zauważa:
- A wiesz, że dziś mija dokładnie sześć miesięcy odkąd się spotykamy ?
W samochodzie zapada cisza. Dla Jolki wydaje się ona strasznie głośna. Dziewczyna myśli: "Kurcze, może nie powinnam była tego mówić. Może on nie czuje się dobrze w naszym związku. Może sądzi, że próbuję na nim wymusić jakieś zobowiązania, których on nie chce, albo na które nie jest jeszcze gotowy".
A Stefan myśli: "O rany. Sześć miesięcy".
Jolka myśli: "A tak w sumie to i ja sama nie jestem pewna, czy chcę takiego związku. Czasami chciałabym mieć więcej przestrzeni, więcej czasu, żebym mogła przemyśleć, co chcę dalej zrobić z tym związkiem. Czy ja naprawdę chcę, żebyśmy posuwali się dalej...? W zasadzie... do czego my dążymy? Czy tylko będziemy się nadal spotykać na tym poziomie intymności? Czy może zmierzamy ku małżeństwu? Ku dzieciom ? Ku spędzeniu ze sobą całego życia ? Czy ja jestem już na to gotowa ? Czy ja go właściwie w ogóle znam ?"
A Stefan myśli: "... czyli... to był... zobaczmy... czerwiec, kiedy zaczęliśmy się umawiać, zaraz po tym, jak odebrałem ten samochód, a to znaczy... spójrzmy na licznik... Cholera, już dawno powinienem zmienić olej!"
A Jolka myśli: "Jest zmartwiony. Widzę to po jego minie. Może to jest zupełnie inaczej ? Może on oczekuje czegoś więcej - większej intymności, większego zaangażowania... Może on wyczuł - jeszcze zanim sama to sobie uświadomiłam - moją rezerwę. Tak, to musi być to. To dlatego on tak niechętnie mówi o swoich uczuciach. Boi się odrzucenia."
A Stefan myśli: "I muszą jeszcze raz sprawdzić pasek klinowy. Cokolwiek te barany z warsztatu mówią, on nadal nie działa dobrze. Zwalają winę na mrozy. Jakie mrozy? Jest 8 stopni, a ten silnik pracuje jak stara śmieciara! A ja głupi jeszcze zapłaciłem tym niekompetentnym złodziejom 6 stówek."
A Jolka myśli: "Jest zły. Nie winię go. Też bym była na jego miejscu zła. No - to moja wina, kazać mu przez to przechodzić, ale nic nie poradzę na to, co czuję. Po prostu nie jestem pewna..."
A Stefan myśli: "Pewnie powiedzą, że gwarancja tego nie obejmuje. To właśnie powiedzą.... Chamy."
A Jolka myśli: "Może jestem po prostu idealistką, czekającą na rycerza na białym koniu, kiedy siedzę obok wspaniałego mężczyzny, z którym lubię być, na którym naprawdę mi zależy, któremu chyba także zależy na mnie. Mężczyzny, który cierpi z powodu mojej egoistycznej, dziecinnej, romantycznej fantazji."
A Stefan myśli: "Gwarancja! Ja im dam gwarancję! Powiem, żeby ją sobie wsadzili w d...... Ja chcę mieć sprawny wóz"
- Stefan - odzywa się Jolka.
- Co? - pyta Stefan, wyrwany niespodziewanie z zamyślenia.
- Nie dręcz się już tak - kontynuuje Jolka, a jej oczy zaczynają napełniać się łzami. Może nigdy nie powinnam... Czuję się tak... (załamuje się i zaczyna szlochać)
- Ale co? - dopytuje się Stefan
- Jestem taka głupia... Wiem, że nie ma rycerza. Naprawdę wiem. To głupie. Nie ma rycerza i nie ma konia....
- Nie ma konia? - pyta zdziwiony Stefan
- Myślisz, ze jestem głupia, prawda ? - pyta Jolka.
- Nie! - odpowiada Stefan, szczęśliwy, że wreszcie zna prawidłową (chyba) odpowiedź na jej pytanie.
- Ja tylko... Ja tylko po prostu... Potrzebuję trochę czasu...
(następuje 15-sekundowa cisza, podczas której Stefan, myśląc najszybciej jak potrafi, próbuje znaleźć bezpieczną odpowiedź. W końcu trafia na jedną, która wydaje mu się niezła)
- Tak. - mówi.
Jolka, głęboko wzruszona, dotyka jego dłoni.
- Och, Stefan, naprawdę tak czujesz? - pyta.
- Jak? - odpowiada pytaniem Stefan.
- No, o tym czasie... - wyjaśnia Jolka.
- Nnnoo... Tak.
(Jolka odwraca się ku niemu i patrzy mu głęboko w oczy, sprawiając, że Stefan zaczyna się czuć bardzo nieswojo I obawiać, co też ona może teraz powiedzieć, zwłaszcza, jeśli dotyczy to konia.... W końcu Jolka przemawia)
- Dziękuje ci, Stefan.
- To ja dziękuję - odpowiada z ulgą mężczyzna. Potem odwozi ją do domu, gdzie rozdarta, umęczona dusza chlipie w poduszkę aż do świtu, podczas gdy Stefan wraca do siebie, otwiera paczkę chipsów, włącza telewizor i natychmiast pochłania go powtórka meczu tenisowego między dwoma Szwedami, o których nigdy wcześniej nie słyszał. Cichy głos w jego głowie podpowiada mu, że w samochodzie wydarzyło się dziś coś ważnego, ale Stefan jest pewny, że nigdy nie zrozumie co, więc stwierdza, że lepiej wcale o tym nie myśleć (tę samą taktykę stosuje w stosunku do wielu tematów - np. głodu na świecie).
Następnego dnia Jolka zadzwoni do swej najbliższej przyjaciółki, może do dwóch i przez sześć godzin będą omawiać tę sytuację. Drobiazgowo analizują wszystko, co ona powiedziała i wszystko, co on powiedział, po raz pierwszy, drugi i n-ty, interpretując każde słowo, każdą minę i każdy gest, szukając niuansów znaczeń, rozważając każdą możliwość... Będą o tym dyskutować, przez tygodnie, może przez miesiące, nie osiągając żadnej konkluzji, ale także wcale się tym nie nudząc. W tym samym czasie, Stefan, pijąc piwo ze wspólnym przyjacielem jego i Jolki, zastanowi sie i zapyta:
- Janusz, nie wiesz, czy Jolka miała kiedyś konia?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 16 listopada 2008, o 11:52 
Offline

Dołączył(a): 4 czerwca 2008, o 14:17
Posty: 176


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Humor
PostNapisane: 16 listopada 2008, o 12:44 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 czerwca 2008, o 23:31
Posty: 678
Lokalizacja: Poznań
Klasyczne i penerskie "PSIK!"

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 269 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL